We wrześniu 2024 roku powódź zdewastowała Bolesławiec i okoliczne miejscowości. Rzeka Bóbr wystąpiła z brzegów, zalewając domy, drogi, lasy i pola. Skala zniszczeń była większa niż podczas legendarnej powodzi z 1997 roku. Teraz, w czerwcu 2025 r., Wody Polskie zapowiadają pierwsze inwestycje w powiecie bolesławieckim – o wartości 726 tys. zł – w ramach Programu Redukcji Ryzyka Powodziowego dla zlewni Bobru.
Program ogłoszono 12 czerwca 2025 r. w Jeleniej Górze. Przygotowany przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie we współpracy z IMGW-PIB, dokument analizuje zagrożenia powodziowe w południowo-zachodniej Polsce. Wiceminister infrastruktury Przemysław Koperski podczas konferencji podkreślił, że skutki wrześniowej fali powodziowej w 2024 r. są poważniejsze niż te z 1997 r. Na wszystkich stacjach hydrologicznych odnotowano wówczas najwyższe w historii stany wód.
W powiecie bolesławieckim rzeka Bóbr zalała wiele miejscowości: Nową, Ocice, Kraszowice, Bolesławice, Krępnicę, Łąkę, Golnice, Dąbrowę Bolesławiecką, Parkoszów, Trzebień i Starą Olesznę. W Trzebieniu zalanych zostało blisko 70 posesji. Woda uszkodziła też infrastrukturę drogową – wciąż nieprzejezdne są drogi Ocice–Kraszowice oraz Golnice–Parkoszów. W wielu miejscach nurt rzeki był tak silny, że asfalt popękał, a domy i piwnice zostały całkowicie zalane.
Fala powodziowa przerwała wały przeciwpowodziowe w Trzebieniu, Parkoszowie i Golnicach. W Nowej rzeka przelała się przez kopalnię żwiru, niszcząc drogi i zalewając tereny przyległe. W Bolesławcu rzeka połączyła się z wyrobiskami żwirowymi. W Kraszowicach Bóbr utworzył nowe koryto i płynie dziś przez prywatne grunty orne.
Na tym tle decyzja o inwestycjach za 726 tys. zł może wydawać się symboliczna. Zaplanowane prace mają objąć udrożnienie i przywrócenie prawidłowego biegu rzeki Bóbr na odcinku od km 127+180 do km 155+600. W tej kwocie 66 tys. zł przeznaczone zostanie na dokumentację, a 660 tys. zł na same roboty.
Jak czytamy w oficjalnym opracowaniu, „niniejsze opracowanie stanowi bardzo uproszczoną analizę zagrożenia powodziowego i minimalizacji jego ryzyka”. To zdanie może niepokoić – bo jeśli analizy są uproszczone, to czy realne potrzeby mieszkańców Bolesławca i regionu nie zostały zbagatelizowane?
Zasięg powodzi z 2024 roku w wielu miejscach był większy niż ten z 2013 i 1987 r. W szczególności dotyczy to terenów wzdłuż dolnego Bobru, gdzie nawet istniejące odcinkowe wały nie zapewniają ochrony przed zalaniem. W skrajnym scenariuszu woda może zalać oczyszczalnię ścieków w Bolesławcu.
Niepokój budzi również fakt, że wiele zniszczeń po wrześniowej powodzi nie zostało do tej pory usuniętych. Część wałów nadal jest przerwana, a mieszkańcy codziennie mijają ślady wrześniowego kataklizmu. Jak długo jeszcze?
Pełna treść raportu liczy 161 stron i jest dostępna na stronie rządowej pod adresem: http://www.gov.pl/attachment/0d69bf5b-7459-4f00-abed-5912f6956b0e
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).