~~ napisał(a): falco, oglądnij i Meissnera i Wożnego. Ten drugi też jest fizykiem po bardzo dobrej szkole, a piszę "paranaukowa", bo nigdzie więcej się z takimi teoriami nie spotkałem. Na pewno argumenty tam padające są warte zapoznania się i lepsze niż argumenty z pseudonauki.
Jak nie będziesz poznawał poglądów innych niż te które wyznajesz to będziesz narażony na tkwienie w błędach całe życie. Ja lubię też ateistów poczytać, chociaż jestem wierzący. Polecam Ci książkę psychologa społecznego, lewicowca i ateisty żydowskiego pochodzenia Jonathana Heidta "Prawy umysł". Dobry naukowiec, bo jak mu wyniki wychodziły nie takie jak zakładał, to zmieniał zdanie. Na prawicowe i nie całkiem zgodne z ateistycznymi dogmatami.
Pannazdzieckiem napisał(a):~~ napisał(a): falco, oglądnij i Meissnera i Wożnego. Ten drugi też jest fizykiem po bardzo dobrej szkole, a piszę "paranaukowa", bo nigdzie więcej się z takimi teoriami nie spotkałem. Na pewno argumenty tam padające są warte zapoznania się i lepsze niż argumenty z pseudonauki.
Jak nie będziesz poznawał poglądów innych niż te które wyznajesz to będziesz narażony na tkwienie w błędach całe życie. Ja lubię też ateistów poczytać, chociaż jestem wierzący. Polecam Ci książkę psychologa społecznego, lewicowca i ateisty żydowskiego pochodzenia Jonathana Heidta "Prawy umysł". Dobry naukowiec, bo jak mu wyniki wychodziły nie takie jak zakładał, to zmieniał zdanie. Na prawicowe i nie całkiem zgodne z ateistycznymi dogmatami.
No . Na reszcie jakiś głos rozsądku :) Miło było by pomarzyć , że ten Głos ma jakieś imię. Idę szperać za prawym umysłem , bo dopiero się uczę :)
Nie znam tej pozycji ... nie mylić z Kamasutrą :D ... mniej więcej z tych samych powodów lubię Dawkinsa ... też się zreflektował :D , ale co kasy natrzepał na tępych Dzieciach Kwiatu , to jego :D
Pytanko brzmi tak ; nirwana , czy Stwórca , co jest Twoim celem Bracie i Siostro ?
Dobrej nocy Wam życzę :)
Pannazdzieckiem napisał(a):~~ napisał(a): falco, oglądnij i Meissnera i Wożnego. Ten drugi też jest fizykiem po bardzo dobrej szkole, a piszę "paranaukowa", bo nigdzie więcej się z takimi teoriami nie spotkałem. Na pewno argumenty tam padające są warte zapoznania się i lepsze niż argumenty z pseudonauki.
Jak nie będziesz poznawał poglądów innych niż te które wyznajesz to będziesz narażony na tkwienie w błędach całe życie. Ja lubię też ateistów poczytać, chociaż jestem wierzący. Polecam Ci książkę psychologa społecznego, lewicowca i ateisty żydowskiego pochodzenia Jonathana Heidta "Prawy umysł". Dobry naukowiec, bo jak mu wyniki wychodziły nie takie jak zakładał, to zmieniał zdanie. Na prawicowe i nie całkiem zgodne z ateistycznymi dogmatami.
No . Na reszcie jakiś głos rozsądku :) Miło było by pomarzyć , że ten Głos ma jakieś imię. Idę szperać za prawym umysłem , bo dopiero się uczę :)
Nie znam tej pozycji ... nie mylić z Kamasutrą :D ... mniej więcej z tych samych powodów lubię Dawkinsa ... też się zreflektował :D , ale co kasy natrzepał na tępych Dzieciach Kwiatu , to jego :D
Pytanko brzmi tak ; nirwana , czy Stwórca , co jest Twoim celem Bracie i Siostro ?
Dobrej nocy Wam życzę :)
~~ napisał(a): falco, oglądnij i Meissnera i Wożnego/ ---- /Dobry naukowiec, bo jak mu wyniki wychodziły nie takie jak zakładał, to zmieniał zdanie. Na prawicowe i nie całkiem zgodne z ateistycznymi dogmatami.
PanM napisał(a): Ateizm opiera się na pewnikach. Na wiedzy popartej niepodważalnymi faktami.
~~ napisał(a): Jak nie będziesz poznawał poglądów innych niż te które wyznajesz to będziesz narażony na tkwienie w błędach całe życie. Ja lubię też ateistów poczytać, chociaż jestem wierzący. Polecam Ci książkę psychologa społecznego, lewicowca i ateisty żydowskiego pochodzenia Jonathana Heidta "Prawy umysł". Dobry naukowiec, bo jak mu wyniki wychodziły nie takie jak zakładał, to zmieniał zdanie. Na prawicowe i nie całkiem zgodne z ateistycznymi dogmatami.
~~ napisał(a):PanM napisał(a): Ateizm opiera się na pewnikach. Na wiedzy popartej niepodważalnymi faktami.
Podaj niepodwazalne fakty, ktore mowia, ze Boga nie ma.