Zastosowana autokorekta
~~Kakaowa Lilia napisał(a): "Pogrobowiec (łac. posthumus) – dziecko urodzone po śmierci ojca." (sic!)
"GŁUPIO WYSZŁO" ;)
~~Kakaowa Lilia napisał(a): "Pogrobowiec (łac. posthumus) – dziecko urodzone po śmierci ojca." (sic!)
"GŁUPIO WYSZŁO" ;)
skorn napisał(a): Najciekawsze jest to przed "P.S."
Tylko wtedy falco musiałby się wyzbyć swojej miłości do jaruzelskiego i tuska, a na to nie ma co liczyć. Zbyt długo jest urabiany przez michników i waltera, chociaz wydaje mu się, że "nikt nie mówi mu co ma myśleć" : )
PanM napisał(a): Solidarność
Zastosowana autokorekta
PanM napisał(a):M21W2 napisał(a):~~Karmelowopłowy Rabarbar napisał(a): on już dorósł ale nie zmądrzał ...Tu Przemku masz przykład dokąd prowadzą Twoje "POUCZANIA ", pojawia się jakiś niezalogowany BYLE KTO w tym negatywnym znaczeniu i pisze brednie zakończone głupawym ... hahahaha .
oszołomstwo poczyniło nieodwracalne szkody w zwojach i obumarły...
a to nie wątroba-nie regeneruje się ...:]
czas ''wyprowadzić sztandar'' ...hahahaha
Lucjan , nikogo nie pouczam.
Opisuje tamte czasy z perspektywy przedsiębiorcy. Krótki okres za ministra Wilczka było dobrze. Ale zaraz potem zaczęto wprowadzać uregulowania i uzależnianie swobody gospodarczej od decyzji urzędników.W 2001 roku zaczęła się era tzw REGULACJI która pogrąża przedsiębiorczość do dzisiaj.
Pretensje mam o to że solidarność nigdy nie kiwnęła palcem w obronie przedsiębiorczości. Zawsze trzymała z władzą i traktowała ją jako wentyl bezpieczeństwa i trwania pod płaszczykiem komisji trójstronnej.
Żeby nie było niedomówień , znam Cię osobiście i mam Cię za porządnego uczciwego człowieka.Różni nas pogląd na ten okres historii i dokonania solidarności.Ale to tylko różnica zdań i nie wpływa na moją pozytywną ocenę Twojej osoby.
Ja nie traktuję tego emocjonalnie mimo że połowę dorosłego życia zmarnował mi PRL a drugą marnują pogrobowcy solidarności w postaci obrzydliwie obłudnej " dojnej zmiany ".
Wielu naszych rówieśników ma po 50 lat stażu pracy a emeryturę 400 € lub mniej.
Tymczasem byle podrzędny polityk który nie przepracował jako podatnik ani dnia jest multimilionerem.
To wina solidarności.
Solidarność spadająca z hukiem gwiazda.[img=1579720034_2kna773.jpg]