:* :* :*

Spokój...cisza przy kominku.Na dworze pięknie słonko świeci.Śnieg w promieniach słońca barwami tęczy oczy cieszy.Kółko Wzajemnej Adoracji na sanki się wybrało ;) Idę popatrzyć co Oni tam wyprawiają :D
Hihi GoSiaM z Sentusiem na saperce zjeżdżają.Gosia pupę swą zmieściła, a Sentusia biednego na trzonku... posadziła .Hm miało być chyba na odwrót :P A za nimi jedzie na upchanym fakturami worku Lwiczka,którą na swych płetwach Rybka.O rany, rety dogonił Ją Rybka i swymi zębiskami złapał worek i....Lwiczka jazdę w podskokach na pupie skończyła :D Kogo to widać w oddali ?? Czy Oni powariowali ?? !! No tak,wymyślili sobie nowy sport zimowy - snowbord ( czy jak to się pisze - snowboard ) na kielni w wykonaniu Betrygi i rajbetce w wykonaniu Mansona :D Haaalllo !! Na nic zdało się wołanie.Wpadli na Panniusi i ~E sanie.Ranniusia na patelni zjeżdżała i z wszystkich się chichrała tak, że drzewa nie widziała. Za to poczuła jak zaskoczona na nim wylądowała :D Jowita spokojnie na boczku stała (stare kości oszczędzała) i obserwowała. Nagle trach, pach Margotka na Nią wjechała i w dół na deskach zabrała :P Gorzej, bo zahamować nie umiała i w zaskoczoną MałąCzarną wjechała.Kurde tłok się zrobił i kotłowanina, a tam z góry Falco na wiolonczeli ślizgiem na dół pędzi :| Za Nim zwinnie na futerku (czyt. brzuszku) Bylu wdzięcznie sunie. O horera, zapomniałam dodać,że Grzdyluś na swym ostrym języczku po śniegu szusował, a Capitanosss ... przed tratwą pędzącą (którą przyciągnął, ale nie zdążył wsiąść) z góry uciekał, ale skąd na tratwie wzięła się TOjcia ?? ?? Tego to już nie rozumiem :| Siok :D :P

dobre Jowitko- bravo :)

... he he kurczę Jowitka niesamowita bajka :D dziękuję poprawiłaś mi humor :* :* :* ja tak ładnie bajać nie umiem ;( hmmm poproszę o więcej..... :* ciekawe co ta Tojka tam robiła???????

No, myślałam,że ktoś mi odpowie na pytanie, a tu nic, nu nu ;(

... Jowitko ja wpadłam tylko na momento bo dziś urwanie gitary mam.... drzwimi i oknami walą mi petenci ... ale czekam na dalszy ciąg.... apropos a gdzie się podziała Tojcia i Gosia? ;)

~Jowita napisał(a): No, myślałam,że ktoś mi odpowie na pytanie, a tu nic, nu nu ;(

Jowitko no skad wziela sie tam Tojka?? szla z flaszka do zranionej :) lub wracala od niej nadziana :)


Dopisane 24.01.2011r. o godz. 13:31:

zraniona napisał(a):

~Jowita napisał(a): No, myślałam,że ktoś mi odpowie na pytanie, a tu nic, nu nu ;(

Jowitko no skad wziela sie tam Tojka?? szla z flaszka do zranionej :) lub wracala od niej nadziana :)

i lepila sobie tam balwana :)

No właśnie, a Capitanoss nie zauważył TOjki i zagarnął Ją razem z Bałwanem.I całe szczęście, bo nie oberwał tratwą na dole tylko TOjką i Bałwanem hihi :P Tylko TOjcia miała z tego wszystkiego miękkie lądowanie :P ;)