nie ma jeszcze 23 więc nie mogę pisać co lubią misie;)

Pani "Czarnulka" była fajna:) zawsze szybko karta była na stole i stolili czyste bo tydzien temu to sobie sam "strzepywałem" okruchy z packi na podłoge i specjalnie zrobilem to przy kelnerce ona jakoś nie widziala w tym żadnej aluzji z mojen strony:) Pani "Czarnulka" miała zawsze ładnie oczka wymalowane:)

A teraz musi w kasku chodzić ;(

Spoko.Czarna wrona i tyle.Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził.Jedni lubią tą inni tą co za różnica bo czy się kogoś lubi czy widzisz go pierwszy raz w życiu to trzeba było do każdego podejść tak samo.Jeśli kogoś kiedyś zignorowałam to sorry bo raczej też było to niezamierzone działanie.


Dopisane 18.02.2014r. o godz. 10:56:

~ja napisał(a): A teraz musi w kasku chodzić ;(

Taaa :| To taka nowa choroba zawodowa...teraz nie rzuca się na nogi tylko na głowę :| czytałam o tym ...strasne zecy :| :D

Co do obsługi to nie polecam, Pani bodejże jest nowa, ale kupczym na to, potrafi się jedynie rozłączać jeżeli ktoś ma jakieś uwagi. Dowóz dzisiejszy 1.45h, a jest środa, oczywiście nowy kierowca. Gdyby nie kucharz to poszlibyście na dno razem z garami. Ps kierowca bardzo nieprzyjemny :)

Zastosowana autokorekta

Jest środa i 1 dzień miesiąca czyli też dzień wypłat tak jak 10 więc wariacja jak w weekend.
Dwa...wsiądź do tej puszki pojeździj w taki skwar choć dwie godziny a nie ponad 12 to zobaczymy jaki/jaka będziesz przyjemny na ględzenie, tępe żarty lub durne docinki.Z tego co wiem dzisiaj na barze jest kelnerka nie nowa chyba z pięcioletnim stażem w tym miejscu to też już jej nerwy puszczają jak wszystkim tym bardziej że,jest sama i ma mnóstwo innych zajęć nie tylko konwersacje telefoniczne.Masz problem dzwoń do szefa ma czas to Cię wysłucha.Czy to my mamy sobie z wypłaty sami pomoc zatrudnić by mieć czas na wszystko,że obsłudze się ryje gary i dzikie żale czy tu czy w innej biedronce?Kurcze jak to jest?Jak jest za szybko to też źle i durne pytania czy odgrzewane bo miało być za godzinę.Nauczycie się,że kelnerka to nie navi,nie ustala trasy kierowcy i nie jest w stanie podać dokładny czas dostawy tym bardziej,że po twoim telefonie może być jeszcze takich kilka na których przygotowanie kierowca musi czekać.
Ps:Kierowca to nie rozmieniarka i nie mamy czasu latać i rozmieniac po 15 razy na dzień bo to też jest nasz czas i innych którzy czekają na zamówienia.
Z pozdro drugi kierowca już dawno nie nowy.

No nie przejmujcie sie Ha Noi, zawsze trafi sie idiotka lub dziwny czlowiek ... Ale fakt Ha Noi w Bolcu.. brudno!!!!!

Zastosowana autokorekta

Jak mówiłam...z tym do szefa głową muru nie przebijemy,on tego tu nie czyta a my nie jesteśmy księgą skarg i zażaleń co do braku personelu,ilości zamówień i korków na mieście bo o tym doskonale przekonujemy się na własnej skórze.Ci co zaglądają częściej niż raz na rok w tygodniu przed wypłatami (teraz to nawet nie ma reguły)wiedzą dobrze,że nikt tam nie ma czasu na malowanie paznokci a raczej w najczęstszych przypadkach nawet wyjście do toalety więc durne docinki są nie na miejscu bo zaciska się zęby żeby nie wybuchnąć i nie ebnąć drzwiami .Jak tak dalej pójdzie to niedługo będziesz musiał po dowóz sam przyjechać i obsłużyć sobie stolik bo też cierpimy z powodu 500+ i niskiego bezrobocia.Robimy ile możemy i na ile pozwala nam czas...dziękuję za uwagę.