~majętny Stef napisał(a): A ja nie ogarniał twoich. Chodzisz na Bosaka, UE jest be, działalność gospodarczo rabunkowa Niemców jest miła a Putin chce nas sobie wziąć bo chociaż nie ma żadnych do tego przesłanek to zrobi to bo ma takie hobby od dzieciństwa.
Dlaczego Putin weźmie sobie biedną Polskę a nie bogatą Norwegię?
Oświeć mnie.
Putin gdyby miał wybór to wziąłby Niemcy, bo to bogaty kraj i naród posłuszny. Polski on na pewno nie chce, bo naród buntowniczy, uparty i zawsze niezadowolony, a politycy pożal się Boże. Zawsze Rosja miała problemy z Polską, nawet teraz jak jesteśmy po drugiej stronie kurtyny.
Niedawno Jankowyczowi nie dawali wprowadzić stanu wojennego, a dzisiaj Petro POroszenko che wprowadzić stan wojenny na Ukrainie.
Więc ta nasza polska demokracja coś jest wybiórcza. :D :D :D
Kolejny groźny symptom, który obnaża intencje putinka! Fakt bezpośrednio niezależny od Ukrainy.
"Na Łotwie są obecne pewne oznaki wojny hybrydowej - oceniła premier Laimdota Straujuma, zapewniając, że służby specjalne są w stanie zapobiec różnego rodzaju prowokacjom."
"Według szefowej rządu przejawy wojny hybrydowej dotyczą na przykład sfery informacyjnej. Jednym z takich elementów są oświadczenia niektórych oficjalnych przedstawicieli Rosji na temat sytuacji praw człowieka na Łotwie"
~ napisał(a): ....Dlaczego nas nienawidzą sasiedzi ? Litwini,Ukraińcy . Białorusini ? A może dlatego ,że byliśmy Panami ?
Wina jest po tzw. hrabiach ,szlachcie 2 morgowych itp. Oni spowodowali nienawiść Ukraińców,Białorusinów a szczególnie Litwinów do Polskich Panów...A my teraz wspieramy ...Banderowców ? A kim Oni są ? Czyż nie walczyli o niepodległosc ? Przeciwko ciemięzcom czyli polskim i ruskim panom?
Ot zagwozdka...
Zasadniczo mijasz się z prawdą.
Warto poczytać o unii horodelskiej, w tym o adopcji herbowej rodów litewskich i ruskich bojarów przez rody polskie.
A o nadawaniu tytułów hrabiowskich w Polsce też radzę poczytać i …się zadziwić :D
alter napisał(a):
Izo tzw. koszty dadzą najwięcej do myślenia Putinowi, jego oligarchom, i wszystkim Rosjanom. W przeciwnym razie pozostaje opcja wojny na szerszą skalę, albo kapitulacja.
Uważam, że dobrze że Polska zachowuje w tej chwili dystans do tych zakulisowych negocjacji. Wymaganie od Putinka dotrzymania obietnic jest nie do spełnienia, a co za tym idzie misja Merkel jest prawdopodobnie skazana na porażkę.
Alterze, trudno powiedzieć. Ja podchodzę sceptycznie co do gwarancji bezpieczeństwa wynikających z umów sojuszniczych. Ukraina jest dla nas lekcją, tyle że udzielaną na obcym terytorium.
~Iza napisał(a): Alterze, trudno powiedzieć. Ja podchodzę sceptycznie co do gwarancji bezpieczeństwa wynikających z umów sojuszniczych.
Właśnie, jeżeli jednak się pomylimy to pewnie sprawi nam to tylko przyjemność! :)
~Iza napisał(a):
Ukraina jest dla nas lekcją, tyle że udzielaną na obcym terytorium.
Izo, lekcje powinny czegoś uczyć, ale jednak nie wszyscy widzą to tak jak my, albo z braku wiedzy, głupoty, z braku dobrych intencji, dla jątrzenia, albo co gorsza z przyczyny bezpośredniego zaangażowania. Mam na myśli ruską propagandę.
Miejmy nadzieje, że rozmowy doprowadzą do porozumienia.
Miejmy nadzieję :)
I chciałabym się w tej kwestii mylić :D
A co do odrabiania lekcji... bardzo często na nasze postrzeganie świata, oprócz wiedzy, umiejętności analitycznego myślenia, itd., duży wpływ mają doświadczenia rodzinne.
:)
~Iza napisał(a): A co do odrabiania lekcji... bardzo często na nasze postrzeganie świata, oprócz wiedzy, umiejętności analitycznego myślenia, itd., duży wpływ mają doświadczenia rodzinne.
:)
Doswiadczenia rodzinne sa bardzo cennym elementem uczuciowym.
Chrzescijanie kieruja sie nie tylko tym czynnikiem. Zasadniczym faktorem jest przebaczenie.
alter napisał(a): Jestem przeciwny agresywnej Rosji Putinka. Kto zna historię potrafi zrozumieć dlaczego.
...
Jestem proamerykański jedynie w tej mierze, w której USA jako największe mocarstwo świata oraz NATO stoi na straży naszego bezpieczeństwa, oraz kiedy służy to naszemu rozwojowi.
Jeśli powołujesz się na historię, to nie traktuj jej wybiórczo...
Potępiasz Rosję, a chwalisz USA, a to przecież największy agresor ostatnich lat, bo pamiętasz chyba takie ich "operacje pokojowe" jak:
Korea, Wietnam, Grenada, Somalia, Panama, Irak, Afganistan...
No, ale im wolno, ich świat raczej nie potępia...
