~Malkon napisał(a): Jest to biznes. Każda informacja a tym bardziej nosząca treści sensacyjne o ile nie może być wykorzystana w szantażu ( w celu osiągnięcia ewentualnemu szantażyście określonego celu) to za odpowiednią kasę łykają ją media i publikują nagrania zyskując sobie odbiorców co przekłada się na odpowiednią kasę.
Dokładnie :) Trwa wojna informacyjna , gdzie pożądanie gra pierwsze skrzypce. Jak słusznie Koledzy zauważyli , nie ważne kto, ważna treść. A dzisiaj ścierwomedia podały ( radio Zet ) , że Naród nie interesuje się taśmami, bo do roboty musi pędzić. Ciekawym , kto układa tą popieprzoną ramówkę ? Eh, chciało by się rżnąć te chazarskie łby.
Dobranoc :)