Horus napisał(a): chcesz podważyć słowa samego papieża?
czy to czasem jego słowa jako ''namiestnika boga'' nie są pewną wykładnią której powinniście się trzymać?
czy akceptujecie tylko to co wam pasuje lub to co wtłoczył niektórym do głowy jakiś pleban...
o ile pamiętam pewne twierdzenia to ''papież jest nieomylny''
zaprzeczając chcesz powiedzieć że jednak się myli i ty nie zamierzać stosować się do jego słów?:D
Nieomylność Papierza dotyczy tylko spraw wiary. I to tylko wtedy, jeśli nie stoi w sprzeczności z dotychczasową nauką Kościoła. O nie omylności też nie mówimy w przypadku wypowiedzi Papieża dla prasy, czy w rozmowach towarzyskich np. na pokładzie samolotu. Tam może klepać co mu ślina na język przyniesie, bez strachu że tworzy nowa wykładnie wiary.
Zdarza się, ze papież wprowadza do naszej wiary coś istotnego, nowego. Ale może to być przyjęte tylko wtedy, gdy jest rozwinięciem dotychczasowych prawd wiary, a nie ich zaprzeczeniem.
Tyle o nieomylności.