~~Bordowa Smagliczka napisał(a): zbynek napisał(a): ...
Właśnie takie goebbelsowskie widzenie prawdy miałem na myśli. Wstawić śmieszny obrazek, ludziom się dowcip spodoba. Pośmiać się z chłopów "w sukienkach"? Jak najbardziej.
Nikt nie przeczy że pedofilia ma miejsce i w Kościele. Ma też miejsce w każdym innym środowisku. Wśród polityków, artystów, nauczycieli... Tylko dziwnym trafem, na nagłówki prasowe trafiają tylko pedofile księża. Przypadek? Nie sądzę. Właśnie Goebbels dokładnie tą metodą zamierzał rozprawić się z klerem. A dlaczego tak mu na tym zależało? Bo Kościół jaki by nie był, wciąż daje nam etyczne podstawy, a te przy zmianach ustrojowo-światopoglądowych są jak ość w gardle. Dziś chce się przemodelować świat, zmienić nasze wartości. Aby to zrobić, trzeba zniszczyć Kościół. Zniszczyć od zewnątrz, ale i od środka. Czy to nie dziwne, że chyba wszyscy bohaterowie filmów Sekielskiego to agenci służb? Werbowano młodych mężczyzn o odmiennych skłonnościach seksualnych i posyłano do seminariów. Wystarczy że jeden poszedł w górę i dostawał instrukcje kogo promować... W efekcie lawendowa mafia ma się coraz to lepiej i rozsadza Kościół od środka.
Ten schemat wdrożono nie tylko u nas.
[img=1613583120_0zkqee5.jpg]
[img=1613583306_n5aoqkt.jpg]
[img=1613583561_9s6vp85.jpg]