skorn napisał(a): Nie tylko mundur mu nie przeszkadzał, ale i studia. Można więc śmiało założyć, że był mądrzejszy od ciebie. I wierzył. A nie sądze, by człowiek po studiach mający jakiś tam zmysł obserwacji i umiejętność analizowania rzeczywistości, nie widział wad krk.
Tobie po prostu nie chciało się chodzić na msze, tak samo, jak nie chciało ci się uczyć. No i jak ojciec zmarł w 92 r., to mogłeś całkowicie olać sprawę, bo nikt nad tobą nie stał. : )
Tak się robi psychoanalizę, janusz. HAHAHAHAHAH
piszesz moją biografię ? :]
ale fajnie że aż tak się dla mnie poświęcasz ...
no,no..znasz datę śmierci mojego Ojca ,piszesz o nim nawet pozytywnie a nie tak dawno ubliżałeś mu jak innym jemu podobnym mających to nieszczęście służyć w tamtych ,niepewnych czasach...
czy mnie nie chciało się chodzić na msze czy też uczyć to już jednak twoja forumowa fantastyka której przynajmniej teraz nie będę prostował ...
wolę czytać kolejne twoje ''psychoanalizy'':]
''magistrze'' pawełku ...
nie bierz się za psychoanalizę czyjąś bo może się okazać że twoją już ktoś inny mnie przedstawił a wtedy może być ci cholernie głupio ...;)
twój fart że ja nie łamię danego nawet przed laty słowa ...;)