Pannazdzieckiem napisał(a):
To jak idziemy na to piwo , czy nie czytałeś mojego zaproszenia ?
Z twoich wypowiedzi wynika, że nie rozumiesz co piszę (wcale nie sugerowałem, że Duch oszalał). Potwierdzasz też nieustannie że jedynym źródłem twoich twierdzeń jest widzimisizm i chciejstwo (tak jest jak ci się widzi bo ty tak chcesz). To zdecydowanie za mała baza do tego by zaczynać poważniejszą dyskusję. Zwłaszcza, że nawet nie próbujesz zauważać wykazywanych ci sprzeczności w logice. A co gorzej - zdecydowanie unikasz odpowiedzi na stawiane pytania.
Nie mniej - ja jestem gotów do poważnej dyskusji. Jestem też gotów umówić się na piwo. Niestety - są 2 warunki: albo piwo albo dyskusja (po alkoholu nigdy nie rozmawiam o Bogu ani o polityce) a drugi jest taki że wrzesień mam wyjęty z życiorysu (20 minut na internet to i tak rozrzutność z mojej strony) - więc najwcześniej po 5 października.