~Iza napisał(a): Może warto, abyś wskazał pozytywy, uszczegółowił, bo jest ich sporo. Często bardziej zwracamy uwagę na to, co nas boli, natomiast sukcesy uznajemy za normę. :)
Pozytywy są widoczne dla wszystkich gołym okiem, kto ich nie dostrzega to ma problem ze wzrokiem :)
Gdyby wypunktować? skorzystałem ze ściagi :)
"- wzrost obrotów handlowych z krajami uni przez przedsiębiorstwa produkujące artykuły wysokiej jakości
- wzrost opłacalności eksportu w wyniku zmniejszenia kosztów przekraczania granicy
- napływ nowych technologii, oraz unowocześnienie metod gospodarowania i zarządzania gospodarką
- przyspieszenie rozwoju społeczno – gospodarczego jako skutek pomocy finansowej Unii (m.in. fundusze strukturalne) oraz napływu inwestycji zagranicznych
- swobodny przepływ towarów i kapitału
- zintegrowanie rynków kapitałowych uni i zniknięcie ryzyka kursowego gdy wprowadzone zostanie euro oraz obniżka transferów bankowych
- W latach 2004-2006 z budżetu Unii trafi do polskiego rolnictwa 7552 mln euro na płatności bezpośrednie
- popularyzacja zdrowej , ekologicznej żywności z Polski i jej eksport
- możliwość większej ilości zbytu i przetwórstwa produktów w kraju (nowoczesna technologia z państw uni) bądź za granicą
- łatwiejszy dostęp do technologii zachodniej
- otrzymanie dodatkowych pieniędzy z funduszów na rzecz rozwoju ( np. SAPARD, PHARE )
-dzierżawa a potem sprzedaż ziemi, która opłacalna będzie dla inwestora i drobnego rolnika
- możliwość swobodnego poruszania się na obszarze Unii bez kontroli granicznej dzięki czemu łatwiej podróżujemy po krajach zrzeszonych (podróże dostarczają nam też wiedzy m.in. o kulturze danego kraju)
- uznawanie świadectw szkolnych i dyplomów
- możliwość wyboru miejsca nauki w krajach UE
- więcej możliwości dofinansowania uczniów i studentów np. stypendia , pożyczki dla przedsiębiorczych studentów, pieniądze na ich badania naukowe itp.
- kształcenie języków obcych
- rozwijanie się kultury po przez integracje państw członkowskich"
Jeżeli chodzi o mnie osobiście? To poziom dobrobytu, możliwości finansowe, oraz korzystanie z życia? statystyki poszły w górę! Nie mogę narzekać ;)