~jonasz napisał(a): ja też nie wiem jak przeżyję
za 1700 brutto
Jonek,to może by my się skrzyknęli ,powołali jakąś fundacje i przytulili do czarnych.Kościół ma kasę i nietykalność.
Trza by było tylko coś kupować i sprzedawać.
Masz dostęp do broni ?Szkoda że nie jesteśmy w Sojuzie .
Tam w sklepie zza rogiem dostali byśmy wszystko.
Na tym forum są chłopaki z Ługańska i Doniecka.
Znani są tylko jako Altern i Skonr.
Qrcze może coś by z nimi? Są na miejscu i dla nich kupić czołga czy atomową łódź podwodną to pikuś .