Co tam sylwuś znowu cie babki na lini obgadały ze sie tak wkurzasz

te wczesniejsze drętwe poczucie chumoru to pewnie pan z kitka u nas fascynacja wygląda zupełnie inaczej a mianowicie coś wypic coś ukrasc pasi ci takie coś ?

Brygadzista tej firmy przechwala się do dziś ile to bimbru się wypiło ,ile grili wyniosło no i na kogo to się chłopaki nie zmówili żeby go wykończyć psychicznie więc to do niego pasuje ,BRYGADZISTA wygaduje takie rzeczy do pracowników a w takim przypadku to z tym BRYGADZISTĄ JEST COŚ NIE TAK bo KOZAK BO OD POCZATKU PRACUJE ,ocenia się zwykłych na każdym kroku a to co robi ww BRYGADZISTA czy rude dno to jest ok,ich nie ma kto ocenić bo oni tylko ,COŚ ZAPALIĆ ,COŚ OGLĄDNĄĆ,POSPAĆ i na zwykłego meldunki składać,że dużo wody pije a sam w biurze pije nie mniej ,książke by mógł napisać ale co tam,przyjadą ukraińcy i można z nimi wszystko bo są zależni od pracodawcy ,Podej ście Polaka " MAM UKRAIŃCÓW POLAKA NIE MUSZE SZANOWAĆ "

Słuchaj ziomek ty to jesteś chyba z kosmosu a kompleksý masz od małego ,bo masz małego na Ukrainę to my robimy chyba cię cioto przejżałem

Są wolne etaty

Są wolne etaty

Są

A będzie jeszcze jedno miejsce