Swoją drogą Mirek2005 nie odbieraj moich postów jako atak na Ciebie, cenię ludzi z pasją, z jakimś pomysłem na życie. Po prostu nie zgadzam się z niektórymi Twoimi poglądami. Myślę że dając teraz do ręki ludziom broń stała by się "masakra", zbyt dużo nieodpowiedzialnych ludzi na ulicach, zbyt dużo nerwów.
Myślę, że jako społeczeństwo do broni nie dorośliśmy, potrzeba wielu lat/ dziesięcioleci by do broni dorosnąć. No i zmiana prawa, bo teraz strzelając do napastnika, to możemy narobić sobie sporych problemów.
Następna sprawa to "odsiew" ludzi którym broni nie można nigdy dać, nie mam pomysłu jak to wykonać , obecne badania psycho to kpina...
Ostatnimi czasy było kilka wypadków w PL z udziałem dzieci i broni myśliwskiej, to pokazuje tylko jak dorośli ludzie są nieodpowiedzialni, a teraz pomyślmy jakby tej broni było u ludzi więcej.....
Ty pewnie nigdy nie zostawiłbyś naładowanego mauser'a w korytarzu mieszkania, a jednak są tacy co zostawili i ucierpiały dzieci.
Broń jeżeli ma być u ludzi to jedynie u odpowiedzialnych, ale jak to wykonać?
Dopisane 30.07.2016r. o godz. 10:45:
PanM napisał(a): mirek_2005 napisał(a): Blackjack napisał(a): PanM napisał(a): Nawet gdy dostęp do broni stał by się powszechny , jej nabycie pozostaje w gestii każdego z osobna.Nie ma przymusu.
Zdecydowana większość posiadaczy nigdy nie zdecyduje się na jej użycie.
Kto Panu broni wystąpić z wnioskiem o pozwolenie na broń? Zakazu chyba nie ma.....
Dobre... :)
Poddając pod dyskusję ten temat , chciałem zwrócić uwagę na fakt że w Polsce zbyt wiele zależy od urzędniczych decyzji.
Moje poglądy zawarte są w przypisku poniżej każdego wpisu.
Jak najmniej państwa jak najwięcej swobody.
Swobody znaczy dowolności w podejmowaniu decyzji.
No ma Pan dowolność składa Pan wniosek lub nie :D