Szkoda paskudne kaszaloty, że wasze matki nie były kiedyś tak mądre, jak wy teraz i was nie wyskrobały ;(

Przyznajcie sie dziurawce,ze w tym zadaniu aborcji na zyczenie chodzi wam tylko o to, zeby zrobic z siebie worki do spuszczania bez konsekwencji

~~Miętowy Narcyz napisał(a):

~~Zielonkawobrązowa Róża napisał(a): Obowiązująca ustawa z 1993 roku zezwala na dokonanie aborcji, gdy

ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety..


Rodzić i umierać.

A ty rozumiesz co piszesz, czy też TVN ciebie całkiem ogłupił?
Tego zapisu nikt nie proponuje zmieniać, a proponowane zmiany mają uniemożliwić aborcję dzieci z ciężkim i nieodwracalnym uszkodzeniem. Na przykład z chorobą Downa, bo to bardzo częsty przypadek. A feministki dzieci z Downem chcą zabijać.
Cała akcja feministek i lewicy nie ma głównie walki o pozostawienie tej opcji, tylko jest okazja walki z PiSem za wszelką cenę.
Jesteś symptomatycznym przypadkiem zmanipulowanej osoby, która protestuje, chociaż nie bardzo wie przeciw czemu. Ważne, że w TVNie podali.

Wikary! Wierzących jest 92- 97% przecież oni nie korzystają z uprawnień - ustawy z 1993 roku - to jakie jest zagrożenie?
"A feministki dzieci z Downem chcą zabijać." - propaganda nawiedzonych, przy braku argumentów.

To pisdzielce wyciągają trupa -nowelizację ustawy- z szafy gdy sami coś s.pier..dolą i chcą to przykryć (IPN, pseudo_nagrody, brak publikacji orzeczeń, rozpierduchę KRS itd.)


To chcecie im - kobietom - zabrać:
Ustawa z 1993 roku zezwala na dokonanie aborcji, gdy

- ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety,

- jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu

lub

- gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (jak gwałt czy kazirodztwo)

Dotyczy tylko 3-8% kobiet. Reszta to wierzący im wiara zabrania - aborcji.

ciekawe, czy się ktoś z was zastanowił...

ok NAKAZUJEMY urodzić dziecko z WRODZONYMI WADAMI i od razu SKAZUJEMY to dziecko na niebyt...

tak samo jak jego RODZICÓW tudzież MATKĘ bo tata się zmyje...

niestety ale zamęczycie ich oboje...

zresztą komu to tłumaczyć ? 500+ - oni z tego żyją...z rozpłodu...

przypomnijcie mi bo zapomniałem ...
ile to kasiory zaproponowali ...y za urodzenie dziecka ze stwierdzoną już chorobą ...
przypomnijcie mi słowa waszego ''eksperta'' Chazana zwanego w niektórych kręgach polskim ''Mengele'' ?
milczycie w sprawie pytania jakie wam zadałem o tych polskich ''katoliczkach'' poddających się aborcji w Niemczech czy Czechach ...
a może zapytajmy tutaj piszących ilu prawdziwie zainteresowanych -czyli kobiet - tutaj się wypowiada ...
bo mam wrażenie że prym w tym temacie wiodą jednak faceci którzy jednak jasno nie napiszą jak sami by postąpili , w chwili ''nieplanowanej '' ciąży ich żon czy córek ...
pamiętacie który to dur.eń powiedział że własnej córce nakazał by urodzenie dziecka z gwałtu ?


zostawcie pewne decyzje kobietom jednocześnie pamiętając że seks ma wam -prawdziwym katolikom - służyć jedynie prokreacji a nie przyjemnością bo ta to grzech ...hahahaha

pieprzeni hipokryci ...

Zastosowana autokorekta

emem napisał(a):

~~Kasztanowatoczerwona Kostrzewa napisał(a): ja osobiście sądzę że masz coś nie tak z głową nazywając aborcjonistki "odważnymi kobietami"

Mozesz sobie sadzisz co chcesz anonimku. Jestem pewien, ze gdy spotkamy sie na ulicy to mi tego nie powiesz tylko zwiejesz.

Uwazam, ze odwazny jest ten, kto mimo propagandy rzadu wychodzi na ulice bronic prawa do decydowania o sobie.

Kostrzewa ma rację - pomijajac rację czy aborcja jest ok czy nie ,to słowo ,,odważne" jest tu co najmniej nie na miejscu . Jak można nazywać odważną kogoś,kto obojętnie w jakim kontekscie i zgodnie z jakimikolwiek przekonaniami ale jednak, popiera odebranie życia drugiej istocie . Chorej,zdeformowanej czy pochodzącej z gwałtu ale jednak istocie....


Dopisane 24.03.2018r. o godz. 22:15:

emem napisał(a):

~~Perłowa Cykoria napisał(a):

emem napisał(a):

~~Kasztanowatoczerwona Kostrzewa napisał(a): ja osobiście sądzę że masz coś nie tak z głową nazywając aborcjonistki "odważnymi kobietami"

Mozesz sobie sadzisz co chcesz anonimku. Jestem pewien, ze gdy spotkamy sie na ulicy to mi tego nie powiesz tylko zwiejesz.

Uwazam, ze odwazny jest ten, kto mimo propagandy rzadu wychodzi na ulice bronic prawa do decydowania o sobie.

Czarny protest ma na sztandarach "aborcje na żądanie".

Popierasz morderców? popierasz aborcje na żądanie? Wasz portal popiera "aborcje na żądanie"?

Nie popieram morderców. Popieram natomiast prawo kobiet do decydowania o ich własnym ciele. Popieram także dostępność tabletki "dzień po" w aptekach, bez recepty - na żądanie. Obecnie obowiązujące - mimo wszystko restrykcyjne - przepisy uważam za dobry kompromis, którego nie wolno zmieniać.

Co do drugiego pytania - portal ani nie popiera, ani nie jest przeciw, bo portal nie zajmuje sie tego typu wyborami.

Nie łżyj.Pisząc ,,odważne kobiety " jasno stanąłeś po jednej ze stron . Popierasz prawo do decydowania o ich własnym ciele?A kto im tego broni? Ale one chcą decydować nie o swoim ciele ,tylko o cudzym .przestań powielać hasła rodem z wczorajszego protestu .

"Obrońca" nienarodzonych.

„Załatwcie córce indywidualne nauczanie, nie powinna z brzuchem się pokazywać szkole. Z bożą pomocą na pewno sobie poradzicie”. Tyle miał do powiedzenia. – Czy pani usunęła ciążę? – No tak. – A chciała pani usunąć?

– Nie wiem. Jacek dał 3 tys. zł na zabieg."

emem napisał(a):

~~Brunatnozielony Mamutowiec napisał(a): A od kiedy dziecko jest ciałem matki? I może pan odpowie na zadane pytanie - kiedy dziecko poczęta staje się człowiekiem?

Jest to pytanie, które ma różne odpowiedzi - w zależności od tego, kto na nie odpowiada, bo to bardziej kwestie moralne decydują a nie nauka.
Na to pytanie mogę odpowiedź innym pytanie: a od kiedy płód może samodzielnie funkcjonować bez ciała matki? Od momentu zapłodnienia?

Pozdr,
emem

to może z innej beczki .A od kiedy dziecko może samodzielnie funkcjonować bez rodziców? Może wybijmy wszystkie dzieci aż do nastolatków włącznie???? No sory za ten absurdalny przykład ale jak można pisać o ,,samodzilności " płodu?