Pannazdzieckiem napisał(a): Ja wciąż jestem Panną , :)

Wierzysz w reinkarnacje. W poprzednim wcieleniu byles Kawalerem.

Pannazdzieckiem napisał(a):

Calahan napisał(a): Bóg, który jest milością pozostawił nam swoje Słowo. Milosc Boza ma to do siebie ze powoduje w czlowieku zal za swoje grzechy. Wraz z zalem za grzechy pojawia sie odwieczna potrzeba ludzkosci - zaplaty za grzech. ....:).

Bóg jest Słowem i Miłością , jest absolutnie wszędzie i nieczego nie musiał nam zostawiać , ponieważ jest Tutaj i Teraz. Był Tam i Wtedy , i będzie Tam i Wtedy :)

Co masz na myśli Calahanie ? Sugerujesz , że miłość sprawia , iż człowiek pragnie boskiej zemsty, za własne grzechy , czy może chodzi Ci o boską zemste na tych , którzy człowieka skrzywdzili ? Jakoś nie mogę pogodzić ze sobą Miłości i chęci odwetu , za głupi jestem :)

Przyjacielu, nie zrozumielismy sie - czlowiek przewaznie nie uznaje swojej grzesznosci. Z chwila gdy jednak zdajemy sobie sprawe, ze zrobilismy zle i odczulismy zal za to co zrobilismy czesto chcielibysmy to jakos naprawic. Swiadomosc, ze wyrzadzilismy przykrosc Bogu i ludzia powoduje chec sprawiedliwego zadoscuczynienia. To wlasnie dlatego, na calej ziemi rozni ludzie probowali skladac rozne ofiary np. ze zwierzat by w ich mniemaniu przypodobac sie Bogu. Samo uczucie zalu za grzechy jest czym wspanialym i dla kazdego kto jest swiadom swoich win jest wspaniala, Dobra Nowina - o tym, ze Pan Jezus Chrystus zaplacil ceny za grzechy tych ktorzy w Niego wierza :).


Dopisane 07.01.2013r. o godz. 21:52:

GosiaG napisał(a): Uważam , że podświadomość to system obronny Ego(taki osobisty szatan).No ale niestety prawda ma to do siebie że boli , ciężko się do tego przyznać-lepiej szukac 'wrogów 'i programatorów naszych zachowań na zewnątrz :]

Drodzy dyskutanci, chce wam napisac, ze ja rowniez przed nawroceniem sklonny bylem wierzyc w rozne bujdy i sam na ich podstawie tworzyc wlasne, ale nasz kochany Ojciec w Niebie, Stworzyciel nieba i ziemi jest dostepny dla kazdego kto w pokorze i szczerosci serca przychodzi do Niego.

Ktos kiedys powiedzial, ze gdyby najwiekszym problemem ludzkosci byl kryzys ekonomiczny, Bog poslal by na swiat najlepszego ekonomiste. Gdyby najwiekszym problem na swiecie byloby zafocanie technologiczne, Bog poslalby na swiat najlepszego naukowca. W rzeczywistosci najwiekszym problem na swiecie jest grzech czlowieka i dlatego Bog poslal swojego Syna, "aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne" (Jan 3:16). Bozy plan Zbawienia jest bardzo prosty - tak prosty, ze zostal objawiony prostaczka, zas zakryty przed pysznymi tego swiata :).

Cos na dokladke - http://www.kazdystudent.pl/a/poznanieboga.html .

calahan vs. pannazdzieckiem

starcie tytanów!

Calahan napisał(a): Dobra Nowina - o tym, ze Pan Jezus Chrystus zaplacil ceny za grzechy....

A ścislej; to jego kochający tato mu kazał.
Teraz wszyscy ludzie są wolni i szczęsliwi z powodu tego że nadal mogą za te swoje grzechy żałować, no i czekają na miasta ze złota- w raju. Sielanka :P

GosiaG napisał(a):

Calahan napisał(a): Dobra Nowina - o tym, ze Pan Jezus Chrystus zaplacil ceny za grzechy....

A ścislej; to jego kochający tato mu kazał.
Teraz wszyscy ludzie są wolni i szczęsliwi z powodu tego że nadal mogą za te swoje grzechy żałować, no i czekają na miasta ze złota- w raju. Sielanka :P

To chyba wiec powod do radosci?:)... Kazdy kto zaluje i chce zerwac z grzechem (Bóg pozwala rowniez czlowiekowi uwolnic sie od grzechu, gdy czlowiek jest nim zniewolony) i wierzy w Pana Jezusa Chrystusa jest szczesliwy i wolny, ale nie jest to kazdy czlowiek - "na tym polega sąd, że światłość przyszła na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność, bo ich uczynki były złe." Jan. 3:19. Pan Jezus powiedzial: "Ja jako światłość przyszedłem na świat, aby nie pozostał w ciemności nikt, kto wierzy we mnie." Jan. 12:46

" objawiony prostaczka"?? a może prostaczkom?

Przyglądając się uważnie światu, widač wyraźnie, że zło tryumfuje na większości frontôw.

A skulony w strachu bóg, trwożliwie się temu przygląda.

Mogąc czynić tyle dobra, na ile zło mu pozwoli.

szaryman napisał(a): Przyglądając się uważnie światu, widač wyraźnie, że zło tryumfuje na większości frontôw.

A skulony w strachu bóg, trwożliwie się temu przygląda.

Mogąc czynić tyle dobra, na ile zło mu pozwoli.

Człowiek nie jest marionetką na sznureczkach - jest wolny!
W konsekwencji wolności - może wybierać i czynić zło.
A Bóg nie ogranicza niczyjej wolności! Czyni dobro wyłącznie tym, którzy go o to proszą. I tylko w myśl przysłowia - Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie (to w bardzo wielkim uproszczeniu oczywiście