Pannazdzieckiem napisał(a): Jak się pisze sprubujcie ... ? Boże , matury nie mam , nie mówiąc o profesórze

Powtarzasz kolejny raz wiadomosc o braku matury. Mysle, ze masz powody aby to glosic.

Pannazdzieckiem napisał(a): Kolega Bardzo Poważny już od dłuższego czasu ma kłopoty z klawiszem :D
Błądzić ... błędzić jest żeczą lucką :D

Czyż nie prawda , Arystokratko ? :) Dopisane 27.08.2013r. o godz. 08:35:A nawiasem ... mój ulubiony ateista Dawkins, profesorem zwany na słynnym uniwersytecie, wierzyć zaczął , wyobrażacie sobie ? :D

Cuda , cuda , cuda :D

Miłego, Bolecnauci :)

Aha, jasne, ale diabelskim jest trwać w grzechu :D .
Witam, nie było Kolegi widać na forach, leniłeś się ;) ... co urlopik?
Widzisz Panienko, cuda się zdarzają, Wolter też scykorzył na starość, strach go obleciał, jak mu się krótko koło t... zrobiło :P
Pozdrawiam !!

BPM napisał(a): Powtarzasz kolejny raz wiadomosc o braku matury. Mysle, ze masz powody aby to glosic.

Oczywiście Bardzo Poważny Mężu :* Protestuję w ten sposób przeciwko systemowi edukacji , a właściwie systemowi ogłupiania. Im bardziej jesteś wyspecjalizowany , tym bardziej Twoja wiedza jest ograniczona. Przecież to prosta logika :)

Pannazdzieckiem napisał(a): Kolega Bardzo Poważny już od dłuższego czasu ma kłopoty z klawiszem :D
Błądzić ... błędzić jest żeczą lucką :D

Czyż nie prawda , Arystokratko ? :) Dopisane 27.08.2013r. o godz. 08:35:A nawiasem ... mój ulubiony ateista Dawkins, profesorem zwany na słynnym uniwersytecie, wierzyć zaczął , wyobrażacie sobie ? :D

Cuda , cuda , cuda :D

Miłego, Bolecnauci :)

A z kolei mój ulubiony ateista, prof. Z. Religa nigdy nie zmienił swoich przeknań :)

~ napisał(a):
Nie ma i nie było nigdy "świętych" ludzi.Biblia mówi ,ze swięty jest tylko Bóg.To ludzie wymyślaja sami głupstwa i przez to wkrada sie tyle fałszu do religii.

Witam :). Tak, to prawda, Biblia mówi ze święty jest Bóg. W Słowie Bożym Bóg jednak mówi również - świętymi bądźcie, bo i Ja jestem święty. Święty staje się więc każdy kto się nawraca i rodzi na nowo (święty, czyli tym samy należący do Boga). Niestety, tak jak piszesz przez rożne ludzkie wymysły wzięły się dziwne wyobrażenia na temat bycia świętym.


Dopisane 27.08.2013r. o godz. 20:12:

~ napisał(a):
Przekonamy? czyżby? kiedy?

Wiara wynika z pewności i nie można wierzyć bez pewności. Czy ktoś potrafi wierzyć, że jego życie wieczne zależy od Kogoś, kto 2000 lat temu przyszedł na ziemie i mówił, że jest Bogiem, jeśli nie jest tego pewien? On sam przecież mówił, że to On jest jedyną drogą do Ojca w Niebie. Czy możesz wierzyć w Niego, nie mając pewności? Jednak On, Jezus Chrystus, żywy Bóg, który zapłacił cenę za nasze grzechy daje tę pewność. Bez pewności zbawienia ciężko człowiekowi wierzyć. Kiedy otrzymujemy tę pewność? Gdy ze skruszonym sercem przychodzimy do Boga i rodzimy się z jego łaski i Ducha Świętego na nowo. A tego życzę każdemu kto czyta ten temat :).

Calahan napisał(a): Witam :). Tak, to prawda, Biblia mówi ze święty jest Bóg. W Słowie Bożym Bóg jednak mówi również - świętymi bądźcie, bo i Ja jestem święty. Święty staje się więc każdy kto się nawraca i rodzi na nowo (święty, czyli tym samy należący do Boga). Niestety, tak jak piszesz przez rożne ludzkie wymysły wzięły się dziwne wyobrażenia na temat bycia świętym.

Zgoda częściowa. Nie tylko nie "świętych" ludzi ale i biblię napisali ludzie. Bóg też nie jest "święty" sam z siebie. Tak nazwali go ludzie zaraz po tym jak go wymyślili. :|

~alto napisał(a):
Zgoda częściowa. Nie tylko nie "świętych" ludzi ale i biblię napisali ludzie. Bóg też nie jest "święty" sam z siebie. Tak nazwali go ludzie zaraz po tym jak go wymyślili. :|

Drogi rozmówco, a kto wymyślił Ciebie albo mnie ? :) Biblia jest spisana przez ludzi, według tego co przekazał Bóg. Bóg jest święty, bo nie ma w nim ciemności. Któż z nas, bez Bożej łaski, byłby w stanie np. nie uczynić nigdy czegoś nie obłudnego? A w Bogu nie ma nawet cienia obłudy. Przekonujmy się o tym sami, bo Bóg daje się poznać :). Lepiej poznawać Boga i mieć pewność, że On jest i daje życie wieczne, niż tłumić w sobie Prawdę i wmawiać sobie : Boga nie ma.

Calahan napisał(a):
Wiara wynika z pewności i nie można wierzyć bez pewności. Czy ktoś potrafi wierzyć, że jego życie wieczne zależy od Kogoś, kto 2000 lat temu przyszedł na ziemie i mówił, że jest Bogiem, jeśli nie jest tego pewien? On sam przecież mówił, że to On jest jedyną drogą do Ojca w Niebie. Czy możesz wierzyć w Niego, nie mając pewności? Jednak On, Jezus Chrystus, żywy Bóg, który zapłacił cenę za nasze grzechy daje tę pewność. Bez pewności zbawienia ciężko człowiekowi wierzyć. Kiedy otrzymujemy tę pewność? Gdy ze skruszonym sercem przychodzimy do Boga i rodzimy się z jego łaski i Ducha Świętego na nowo. A tego życzę każdemu kto czyta ten temat :).

Kazus niewiernego Tomasza " ...Pan mój i Bóg mój. Powiedział mu Jezus : Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli." J.20.28-29
Calahanie, na tym forum, jak pewnie zauważyłeś, wypowiadają się też ateiści, dla nich Pismo Św. nie ma raczej większego znaczenia. Pytają kiedy się dowiedzą, ostatecznie... jak staną z Bogiem twarzą w twarz ,a w to też nie wierzą.